"I każdy, kto tę nadzieję w Nim pokłada, oczyszcza się, tak jak On
jest czysty."
1 Jan. 3:3
Reportaż telewizyjny o najstarszej córce rodziny królewskiej przedstawiał
jeden tydzień z jej wypełnionego licznymi obowiązkami życia. Jako następczyni
tronu już teraz przygotowywana jest do swego przeznaczenia. W tym celu, oprócz
normalnego wykształcenia, poddawana jest dodatkowym ćwiczeniem i dyscyplinie,
czemu nie podlegają inne ludzie. To samo dotyczy dzieci Króla królów,
chrześcijan. Kluczem do zrozumienia naszych wszystkich wysiłków i działań w
posłuszeństwie Panu, jest uświadomienie sobie czekającej nas roli. Bóg już w
trakcie naszego ziemskiego życia przygotowuje nas do niej i przemienia na
podobieństwo Chrystusa. Czasem ten proces jest nieprzyjemny, a dyscyplina i
karanie bolesne, jednak Pismo Święte zapewnia, że później "wydaje błogi
owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni"
(Hebr.12:11). Tylko ten człowiek, który to pojmuje, wie, że Ojciec oczekuje od
niego świętości, gdyż jest ona środkiem i warunkiem ich szczęścia teraz i w przyszłości. Tak samo taki człowiek
zachowuje pewność synostwa pomimo pokus szatana, gdy coś mu się nie wiedzie, a
Pan błogosławi zwycięstwo wiary nad światem. Głównym motywem uświęcenia
chrześcijańskiego życia nie jest uniknięcie karania, lecz przez identyfikowanie
się z wolą Ojca, miłość i wdzięczność za ukazanie celu, do którego On nas
przeznaczył i ze Swoją pomocą wiedzie.
"Gdybyśmy zawsze z otwartym sercem przyjmowali dobro, które nam Bóg na
każdy dzień gotuje, mielibyśmy także dość siły, by znieść zło, jeśli się
zdarzy."
/J.W. Goethe/