środa, 20 listopada 2024

Ew. Jan. 20:28-29



"Odpowiedział Tomasz...: Pan mój i Bóg mój. Rzekł mu Jezus: Że mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli."
Ew. Jan. 20:28-29

Karl Barth napisał wiele dzieł teologicznych. Ktoś zapytał sławnego profesora, czy mógłby ująć w paru zdaniach to, co zawarte jest w jego książkach. "Owszem - odpowiedział Barth - mogę to nawet streścić w dwóch słowach: Jezus żyje!". Chciał przez to powiedzieć, że cała jego twórczość jest konsekwencją i rozwinięciem tej zasadniczej, wielkiej prawdy. Osoba Jezusa Chrystusa pozostała po dzień dzisiejszy przedmiotem dyskusji, a zdania o Nim są wciąż podzielone. Mówi się o Jezusie, że był reformatorem, rewolucjonistą, w każdym razie człowiekiem i tylko człowiekiem. Stąd w stosunku do Niego używa się czasu przeszłego. Nie możemy udowodnić, że Jezus zmartwychwstał i żyje. Naoczni świadkowie pokazywali to słowem, życiem, cierpieniem i śmiercią. Konsekwencją naszej wiary w to, że Jezus jest tym, za kogo się podawał: Bogiem i Zbawicielem, jest świadczenie o Nim i wyznawanie Go przed ludźmi. Wolą Bożą jest, abyśmy działali w imieniu Jezusa, starając się naśladować Go i trzymać nauki, którą głosił. Nie jak uczniowie założycieli kierunków religijnych i filozoficznych, którzy przychodzili i odchodzili, ale z wiarą, że nasz Nauczyciel żyje i jest Życiem. Dlatego my o Jezusie możemy mówić w czasie teraźniejszym i przyszłym, pozwalać Mu przemieniać swoje serce, spodziewać się Jego powtórnego przyjścia i wypełnienia rzeczy, które zapowiadał. Sokratesa, Marksa, Sartre'a nie możemy już spotkać, jedynie jeszcze czytać ich dzieła. Jezusa spotykamy i On oddziałuje na nas osobiście, poprzez Swego Ducha. Zmartwychwstały Jezus bez sprzeciwu zaakceptował słowa Tomasza: "Pan mój i Bóg mój". Za kogo ty uważasz Jezusa, kim On jest dla Ciebie?

"Jezus jest ciągle ten sam. Tylko nasza niewiara ogranicza Jezusa w naszym życiu."
/Tim Ruthven/