"To wiem, że Bóg jest ze mną."
Ps. 56:10
Jak pocieszająca i przynosząca pokój jest wiadomość, że Bóg jest z nami, zawsze jest obecny i zawsze bliski i że miłuje nas bardziej niż jakikolwiek z ludzi. Żaden książę, żaden tkz. celebryta nie ma w ziemskiej podróży tak pewnej ochrony, jak najsłabszy wierzący w Chrystusa, jeżeli ufa Bogu i wiernie z Nim chodzi. Teolog Karl Barth wyraził to słowami: "Wierzę znaczy ufam. Nie muszę już śnić o ufaniu samemu sobie, nie potrzebuję już pragnąć się usprawiedliwiać, przepraszać, ratować się i uchować. Cały ten najgłębszy wysiłek człowieka - polegać na samym sobie, przyznawać sobie rację - stał się bezprzedmiotowym. Wierzę - nie w siebie - wierzę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. My sami nigdy nie będziemy sobie spolegliwi. Nasza człowiecza droga jako taka droga jest od jednej niewierności do drugiej i tak samo ma się sprawa z drogami bogów tego świata. Nie dotrzymują swoich obietnic, dlatego nigdy nie ma przy nich prawdziwego spokoju ni jasności. Wierność istnieje jedynie u Boga, a wiara stanowi zaufanie, iż możemy trzymać się Go Jego obietnicy. Trzymać się Boga, znaczy polegać na tym, iż Bóg jest dla mnie i żyć w tej pewności. Oto obietnica dawana nam przez Boga: Jestem dla ciebie. Ale ta obietnica znaczy jednocześnie i przewodnictwo. Nie jestem pozostawiony własnej samowoli ani własnym wyobrażeniom, lecz posiadam Jego przykazanie, którego wolno mi się trzymać we wszystkim, w całej mojej ziemskiej egzystencji."
"Bóg jest bliżej nas, niż my siebie samych."
/św. Augustyn/
