poniedziałek, 25 listopada 2024

Ps. 119:162



"Weselę się z obietnicy Twojej, jak ten, który zdobył wielki łup".
Ps. 119:162

Pewne opowiadanie perskie mówi o człowieku, który, chodząc po plaży, znalazł drewnianą kasetkę, wyrzuconą przez morze. Otworzył ją z wielkim trudem i odkrył, że nie zawiera ona nic poza paroma kamieniami, których wartości nie był w stanie ocenić. Dla zabawy rzucał je więc latającym nad wodą mewom.  Wracając do domu, zabrał ze sobą tylko jeden mały kamyczek. Kiedy pokazał go przypadkiem sąsiadowi, który był jubilerem, ten zainteresował się, oferując za kamyk dużą sumę pieniędzy. Człowiekowi, który tak bezmyślnie wyrzucił do morza bezcenne klejnoty, nie pomogło już ani rwanie włosów z głowy, ani robienie sobie wyrzutów za  własną głupotę. Było za późno! Kosztowne kamienie przepadły bezpowrotnie. Nie chcemy wnikać w to, czym jest ta historia dla Persów, ale przede wszystkim zastanówmy się, jaką wymowę posiada ona dla nas, którzy żyjemy w tak zwanych chrześcijańskich krajach. My również posiadamy kasetkę z bezcennymi klejnotami. Jest nią nasza Biblia, Słowo Boże, z wszystkimi drogocennymi wersetami. Czy traktujemy ją jako skarb? Czy otwieramy ją codziennie, by czerpać z nieocenionego zasobu mądrości i poznania? Biblia zawiera Boża wiadomość dla zgubionego człowieka, której bezskutecznie szuka w innych miejscach: że  został on uwolniony z mocy grzechu i śmierci i mógł stać się dzieckiem Bożym w Chrystusie Jezusie. Biblia jest drogowskazem do nieba, do Bożej chwały na wieki.  Obyśmy nikt z nas nie musiał sobie kiedyś zarzucać,  że nierozważnie wyrzucił drogocenne perły Bożej mądrości.

"Jeżeli twoja Biblia jest w świetnym stanie, to prawdopodobnie nie jesteś."
/H.V. Lugt/