"Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też
Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa"
Filip. 3:20
Większość ludzi na świecie w którymś momencie życia
zmienia miejsce swego zamieszkania; są to przeprowadzki dobrowolne bądź
wymuszone. Spowodowane to jest często sytuacją polityczną lub gospodarczą ich
ojczyzny; wiele też osób wyjeżdża w inne rejony kształcić się lub pracować lub
z innych powodów decyduje się zamieszkać nie tam, gdzie się urodzili. Dla
jednych przeprowadzki są czymś, do czego przywykli, inni tęsknią za stałym
adresem zamieszkania, pragną mieć dom zawsze. Słowo Boże przypomina nam, że nie
mamy tu miejsca trwałego. Nawet, jeśli całe życie spędzimy w jednym domu, to i
tak kiedyś musimy odejść i wszystko opuścić. Jako chrześcijanie jesteśmy
wybranym ludem Bożym, zdążającymi do krainy wieczności. Nasz Zbawiciel, na
którego powtórne przyjście czekamy, obiecał nam przygotować tam miejsce, ponieważ
tam jest dom Jego Ojca. To jest ojczyzna, do której duchem należymy, za którą
tęsknimy. Nie oznacza to zamykania się przed światem, a raczej patrzenie na
wszystko w świetle wieczności, co daje rozpoznanie prawdziwej wartości
wszystkich rzeczy. Nasza przyszłość przyniesie nam pewnie niejedną zmianę, może
trzeba będzie wyjechać i rozstać się z tym, co znane i kochane. Świat może nam
wiele zabrać i pozbawić ojczyzny, ale tej ojczyzny, która jest w niebie, nikt
nam zabrać nie może.
"Dla człowieka, podobnie jak dla ptaka, świat ma
wiele miejsc, gdzie można odpocząć, ale gniazdo tylko jedno."
/O. W. Holmes/
