"A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę
jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy."
Ew. Jana 1:14
Prawie 4 tysiące lat temu Słowo Boże weszło w życie Abrama z Ur – i został
zapoczątkowany strumień objawienia, które osiągnęło swoje wypełnienie w Jezusie
z Nazaretu i trwa do dziś w naszych sercach. Słowo Boże kazało Abramowi
porzucić swój kraj i dom ojcowski dla nowej ziemi. Zmieniło to jego życie i
historię ludzkości. Abram stał się Abrahamem, ojcem narodu, który Bóg przyjął
jako swój. Przez ten naród wybrany, Bóg stale wymawiał swoje słowo, objawiając
siebie samego ludzkości. Kiedy czas się dopełnił, słowo Boże przyszło do
człowieka nie tylko jako nowina, ale jako osoba. Boże słowo było nie tylko
skierowane do człowieka, ale stało się człowiekiem, Jezusem z Nazaretu. Dziś
pijemy z tego samego strumienia objawienia. Bóg objawia się nam, Bóg przyjmuje
nas jako swoich synów i córki, Bóg daje nam życie przez słowo mówione do nas w
osobie Jezusa Chrystusa. Bóg posyła swoje słowo do nas, jak posłał je do
Abrahama, by objawić się, przemienić nas, stworzyć lud dla siebie. Przekazywane
jest nam przez Kościół, Ciało Chrystusa. Jest wypowiadane do naszych serc w
modlitwie i poprzez słowa Biblii. Czytanie słowa Bożego jest mocą przenikającą nasze życie, mocą, która
nas może przemienić. Pismo staje się narzędziem, dzięki któremu moc Boża
obejmuje nas, przekształca i prowadzi do pełniejszego życia. Wczytujmy i
wsłuchujmy się w nie tak, by niosło nam Jego wolę. Owoce, których możemy się
spodziewać, to owoce Ducha Świętego, a zwłaszcza miłość i radość wypływająca z
osobistego kontaktu z Jezusem. Słowo Boże objawia Jego chwałę, a nas darzy
życiem.
"Gdyby Bóg chciałby nas potępić, mógłby to zrobić w milczeniu. Sam
fakt, że do nas przemawia, świadczy o Jego miłości do nas i o pragnieniu
obdarzenia nas życiem wiecznym."
/G. Martin/