sobota, 12 kwietnia 2025

Jer. 24:6



„I zwrócę na nich oko z myślą o dobrem ... zasadzę ich, a nie wykorzenię.”
Jer. 24:6

„Pewien nosiciel wody używał do swej pracy długiego drągu, na którego przeciwnych stronach znajdowały się dwa duże wiadra. Jedno z nich z czasem stało się dziurawe. Nosiciel stracił po drodze połowę jego zawartości, zanim dotarł do domu swego pana. Pierwsze z wiader było bardzo dumne z siebie, że tak perfekcyjnie wykonuje swoje zadanie, kiedy drugie, dziurawe, było coraz mocniej zasmucone na skutek swojej wady. Było pewne, że kiedy nosiciel zorientuje się o tym fakcie, wyrzuci je na śmietnik. Po dwóch latach na przemian to strachu, to wyrzutów sumienia, postanowiło jednak wyjawić prawdę. Rzekło do nosiciela: „Wstydzę się tak bardzo, ponieważ przez dziurę w moim boku wycieka połowa wody i z mojego powodu musisz więcej pracować”. Nosiciel wody popatrzył na nie uważnie i odrzekł: „Wracając do domu mego pana, chciałbym,  abyś zwrócił uwagę na kwiaty, które kwitną na brzegu drogi”. W istocie, gdy nieco później wracali znów od rzeki, dziurawe wiadro spostrzegło wspaniałe polne kwiaty na krawędzi drogi. Ich widok pocieszył go trochę, ale nie na tyle, by wyzbyć się świadomości swej winy. Nosiciel, jakby wyczuwając jego smutek, przystanął i zaczął mówić: „Czy zauważyłeś, że tylko po twojej stronie drogi kwitną kwiaty? To nie przypadek. Ja od początku wiedziałem o twojej wadzie i po prostu wykorzystałem ją. Zasiałem kwiaty po twojej stronie ścieżki i każdego dnia, gdy szliśmy od rzeki do domu mego pana, ty je podlewałeś. Codziennie mogę te śliczne kwiaty podziwiać, jak i dekorować nimi stół mego pana. A to wszystko dzięki temu, że jesteś właśnie taki, a nie inny”.  Każdy z nas ma jakieś wady, ale jeśli zezwolimy, to nasz Pan będzie nas używał, by dekorować nami dom swego Ojca. Nie bój się swoich skaz. Przyznaj się do nich, a nasz Pan wykorzysta je dla Swego dzieła. W naszej słabości znajdziemy moc Bożą moc.“

/Autor nieznany/