środa, 29 stycznia 2025

Ps. 125:1



"Ci, którzy ufają Panu, są jak góra Syjon, która się nie chwieje, lecz trwa wiecznie."
Ps. 125:1

Nasze serca są częstokroć pełne zaufania do ludzi i spraw, bez których, jak nam się wydaje, byśmy się nie obeszli. I dlatego przeżywamy tyle zawodów. Będzie tak się dziać, dopóki polegać będziemy na rzeczach zmiennych i nietrwałych. Jedynie Boże obietnice są stałe, On jest zawsze ten sam - "zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się" (Mal. 3:6). Pomyślmy, ile Bóg mógłby dla nas zrobić, gdybyśmy pozostali wierni swojej pierwszej miłości, zawsze szli z Jezusem Chrystusem. "To trudne!", powiemy. Owszem, może się zdarzyć, że tak jednoznaczną postawą stracimy okazje do "ustawienia się" w życiu, a nawet przyjaznych nam wcześniej ludzi. A jednak, jeśli człowiek wierzący chce być szczęśliwy na swej ziemskiej ścieżce, to istnieje ku temu tylko jeden kierunek: ufność i posłuszeństwo Bogu. Słowo Boże mówi: "Sprawiedliwy z wiary żyć będzie". Nawet, jeśli czasem wydaje się nam, że lepiej byłoby iść jak dawniej, według swoich planów, to nie dajmy dostępu tym myślom. Niech nasze serca otwierają się na Jego Słowo, ono wzmacnia wiarę zapewniając, że nasz Bóg jest wieczny i zawsze możemy na Nim polegać. Człowiek, który nie posuwa się naprzód w uzależnianiu pojedynczych kroków od Boga, będzie chwiejny i niepewny tego, ku czemu zdąża. Zaufanie daje pokój i pewność. Możemy wtedy bez obaw kroczyć przez ten wrogi i samolubny świat, ponieważ posiadamy radosną świadomość, iż Bóg jest przy nas i nic nie może oddzielić nas od Jego miłości.

"Jeśli będziemy pamiętać, że Boże miłosierdzie nie jest chwilowym nastrojem, lecz atrybutem wiecznego Boga, przestaniemy się obawiać, że któregoś dnia go zabraknie."
/A.W. Tozer/