piątek, 7 listopada 2025

1 Piotra 2:5


"I wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa."
1 Piotra 2:5

Bóg stworzył nas jako istoty społeczne. Ustanowił rodzinę, w której mamy wzrastać i być wychowywanymi na dojrzałych ludzi. Przynależymy do różnych grup, środowisk i narodów. Przy tym każdy z nas nadal jest indywidualnością. Bóg nie chce, abyśmy nie mogli funkcjonować bez emocjonalnego podpierania się o kogokolwiek. Nie chce też, abyśmy byli samotnymi wyspami odciętymi od innych. Bożym rozwiązaniem jest rodzina, w której On jest Ojcem, a wszyscy inni, którym przebaczono, są naszymi braćmi i siostrami. Tą rodziną jest kościół, w nim mamy zdobywać dojrzałość duchową. Ma on wiele nazw, funkcjonuje w postaci licznych struktur i w wielu kulturach, ale gdziekolwiek dzieci Boże zbierają się w imię Chrystusa, On jest z nami - to Jego obietnica. W rodzinie Bożej mamy wolność jako niepowtarzalne jednostki, ale mamy również troskę o siebie nawzajem oraz dawanie poprzez miłość pierwszeństwa bratu. Nie jesteśmy już niewolnikami własnych egoistycznych pragnień i własnej niepewności. Zaczynamy kochać to, co Bóg kocha i nienawidzić tego, czego On nienawidzi. Jezus nadaje naszemu istnieniu nowy sens, jakim jest powołanie do współdziedziczenia Jego Królestwa. Znajdując swoją tożsamość w Chrystusie, odnajdujemy równowagę między niezdrowym uzależnieniem się od innych, a samolubną niezależnością. On wyzwala nas do tego, abyśmy byli takimi, jakimi Bóg chce nas widzieć.

"Dobrze jest być dumnym ze swego zboru. Dobrze jest pamiętać o tradycji swego wyznania. Ale najlepiej być świadomym swego członkostwa w Kościele Bożym."
/W. Barclay/