"Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare
przeminęło, oto wszystko stało się nowe."
2 Kor. 5:17
Bóg nie reformuje naszego życia. On czyni je zupełnie nowym. Znamy wszyscy
pospolitą zieloną gąsienicę ogrodową. Pewnego dnia nadchodzi moment przemiany.
Gąsienica sporządza sobie pracowicie kokon i zamyka się w nim. Po jakimś czasie
zwyczajna gąsienica wychodzi z kokonu jako piękny motyl. Bóg spowodował tę
przemianę. Mamy swoje miejsce, swoje imię i pozycję w rodzinie Bożej. Tym, w co
Bóg nas może zaopatrzyć w Nowym Przymierzu ze swoim ludem, jest nowa tożsamość.
Bez względu na to, jakie były kiedyś nasze przyzwyczajenia, natura i osobowość,
poprzez Bożą przemianę stajemy się nowym stworzeniem w Chrystusie. Jak to się
dzieje? Przez wiarę w Niego, Zbawiciela, zmarłego na krzyżu w celu przebłagania
naszych grzechów i zmartwychwstałego. W sensie praktycznym zajmujemy z Bogiem
stanowisko po Jego stronie, nie grzechu. Możemy posiadać łatwy naturalny
charakter i dobre właściwości, jednak i one są związane z upadłym człowiekiem.
Jeśli nie będą oddane w służbę nowego człowieka, wtedy podniosą własne
"ja" lub popsują inne cechy charakteru, chociaż może w delikatniejszy
sposób niż to czynią jakieś złe uczynki. Chodzi więc o to, aby całkowicie
usunąć pierwszego Adama i przyjąć Bożą, nową naturę. Na tym polega szczęśliwość
i zwycięstwo. Z gąsienicy powstanie motyl.
"Tylko Duch, jeśli tchnie życie w glinę, może stworzyć
Człowieka."
/A.de Saint-Exupery/