"Oto dzień, który Pan uczynił, weselmy się i radujmy się w nim."
Ps. 118:24
"Każdego poranka bogaty i wszechpotężny król odbierał hołdy swoich
poddanych. W swoim życiu zdobył już wszystko to, co można było zdobyć i zaczął
się trochę nudzić. Pośród różnych poddanych zjawiających się codziennie na
dworze, każdego dnia pojawiał się również punktualnie pewien cichy żebrak.
Przynosił on królowi jabłko, a potem oddalał się równie cicho jak wchodził.
Król, który przyzwyczajony był do otrzymywania wspaniałych darów, przyjmował
dar z odrobiną ironii i pobłażania, a gdy tylko żebrak się odwracał, drwił
sobie z niego, a wraz z nim cały dwór. Jednak żebrak tym się nie zrażał.
Powracał każdego dnia, by przekazać królewskim dłoniom kolejny dar. Król
przyjmował go rutynowo i odkładał jabłko natychmiast do przygotowanego na tę
okazję koszyka znajdującego się blisko tronu. Były w nim wszystkie jabłka
cierpliwie i pokornie przekazywane przez żebraka. Kosz był już prawie całkiem
pełen. Pewnego dnia ulubiona królewska małpa wzięła jedno jabłko i ugryzła je,
po czym plując nim, rzuciła pod nogi króla. Monarcha oniemiał z wrażenia, gdy
dostrzegł wewnątrz jabłka migocącą perłę. Rozkazał natychmiast, aby otworzono
wszystkie owoce z koszyka. W każdym z nich, znajdowała się taka sama perła.
Zdumiony król kazał zaraz przywołać do siebie żebraka i zaczął go przepytywać.
- Przynosiłem ci te dary, panie - odpowiedział człowiek - abyś mógł zrozumieć,
że życie obdarza cię każdego dnia niezwykłym prezentem, którego ty nawet nie
dostrzegasz i wyrzucasz do kosza. Wszystko dlatego, że jesteś otoczony
nadmierną ilością bogactw. Najpiękniejszym ze wszystkich darów jest każdy
rozpoczynający się dzień."
/Bruno Ferrero/