niedziela, 28 września 2025

Efez. 2:17-18



"I przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko. Albowiem przez Niego mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu."
Efez. 2:17-18

  
Wierzę że mosty na rzekach 
są obrazem pomostów duchowych...
Przyjaźń jest jak most
przerzucony przez rzekę
dzielącą dwa brzegi.
Owe dwie linie - rzeka i most -
tworzą figurę krzyża -
najwznioślejsze miejsce spotkania.
Tworzyć przyjaźń to nie znaczy
zasypywać przestrzeń dzielącą ludzi,
lecz łączyć dwa przeciwległe brzegi.

Wierzę w okno z nadzieją otwarte...
Nie płacz, że przyjaciel odszedł,
bo zapomniałeś zamknąć okno;
oddalił się przyjaciel, lecz została przyjaźń
teraz dopiero możesz odkryć,
że przyjaźń należy do natury ducha,
a nie posiadania.
Przyjaźń jest darem,
do którego dojrzewamy każdego dnia,
dlatego dopuszcza się powroty;
ważne aby za kimś, kto odszedł,
nie zamykać okna, ale posadzić kwiaty
jako wyraz wiary w jego powrót.

Wierzę, że Niebo 
zrasza łzami wzruszenia każdą przyjaźń...
Przyjaźń jest delikatnym darem,
łączy ludzi lecz nigdy nie krępuje.
Przyjaźni nie stworzyli sobie przyjaciele,
utkał ją dla nich Ten kto kocha ich przyjaźń.
Fakt, że ludzie
mają to samo źródło istnienia,
jeszcze nie wystarczy aby świat był piękny.
Ludzie powinni jeszcze rozkwitnąć dla siebie
Kwiatem przyjaźni.



/Roman Mleczko/