czwartek, 25 września 2025

1 Jan. 2:27



"Jak namaszczenie Jego poucza was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem, i jak was nauczyło, tak w Nim trwajcie."
1 Jan. 2:27

Nie ma chyba człowieka, którego nie można by sprowokować do ujawnienia swych emocji. Jak niestała może być granica pomiędzy stałym kontrolowaniem siebie, a tego już niemożnością dobrze pokazał film Zanussiego "Barwy ochronne". Różne sytuacje życiowe sprawiają, że staramy się dopasować do nich swe postawy. Nakładamy maski, dążymy do "pustki emocjonalnej", zakładając, że to najlepszy sposób przetrwania. Człowiekowi wydaje się, że ma wszystko pod kontrolą, lecz to życie na kruchym lodzie. Nie tylko wspomniany film ukazuje, jak niekiedy nagle "pękamy" i na nic nasze chęci opanowywania siebie. Będąc w Jezusie nie potrzebujemy już żadnych "barw ochronnych". Wraz z całym bagażem swoich zwątpień, trosk i niepewności możemy je zrzucić u Jego stóp i po prostu zawierzyć Temu, który jest Prawdą. Nasz Pan nauczy nas, czym jest życie w prawdzie, gdzie miast pychy, obojętności czy lęku przed ludźmi główną pobudką do zważania na swe emocje będzie miłość do Boga i do bliźnich. On nie oczekuje po nas natychmiastowej doskonałości. Stopniowo będziemy uwalniać się od kłamstwa i asekuracji, lecz nadal zdarzy się nam popełnić głupstwo lub wypowiedzieć słowa, których później będziemy żałować. Przychodząc do Pana, mamy jednak obietnicę, że On przyjmie nas, pomoże i pouczy, aby coraz lepiej podobać się Bogu. Tylko w połączeniu z Jezusem Chrystusem możemy zwyciężać siebie w tym, co należy jeszcze do naszej starej natury. Trwając w Nim, zaczniemy żyć w prawdzie, której Bóg błogosławi.

"Gdzie zawodzi ludzka istota, tam triumfuje Boża wierność."
/Karl Barth/