"Kto bowiem miłuje bliźniego, zakon wypełnił."
Rzym. 13:8
Zauważono, że rośliny pielęgnowane z miłością rozkwitają szybciej i są
zdrowsze, niż te, o które troszczy się tylko z obowiązku. Niektórzy ludzie
przemawiają nawet do swych kwiatów, a naukowcy odkryli, że rośliny na swój
sposób reagują na to. Podobna sprawa jest ze zwierzętami domowymi; rozumieją
mowę serca. Stosunek właściciela do nich uwidacznia się w ich stanie zdrowia,
wyglądzie, zachowaniu. Jeśli pielęgnacja pozbawiona jest miłości to rośliny
marnieją, a zwierzęta chorują, stają się apatyczne lub agresywne. Tym bardziej
więc człowiek wymaga darzenia go miłością, serdecznej troski i zainteresowania.
Dziecko rodzi się z potrzebą miłości - i nigdy z niej nie wyrasta. Miłość jest
jednym z najważniejszych czynników w naszym życiu, człowiek niekochany
gorzknieje, staje się zawistny, bezwzględny, szybko się starzeje. Bóg wie, że
większość ludzi potrzebuje więcej miłości, niż na nią zasługują. On chce, aby
Jego dzieci dzieliły się otrzymaną przez Niego miłością i łączyły się nią z
innymi, uzdrawiając ich zranienia i obojętność. Słowo, które Bóg nam zostawił,
kieruje nasze spojrzenie na bliźnich. Jezus dał tego wielokrotnie przykład i
chce, żeby ludzie wokół nas rozkwitali doznając naszej miłości, wybaczenia,
ciepła i pomocy. Nasze otoczenie świadczy o tym, na ile jesteśmy chętni w
okazywaniu tych uczuć wobec bliskich i
znajomych nam osób. Nie pozwólmy usychać i marnieć niekochanym, ludzkim sercom.
"Jedna kropla miłości jest więcej warta, niż ocean dobrych chęci i
rozumu."
/Blaise Pascal/